zefciu napisał(a): Tylko problem (?) jest w tym, że największą zapaść środowiskową Polska przeżywa nie teraz, ale w czasie PRL-u. Czy była ona wtedy powodowana tym, że ludzie chcieli być zamożni? Wysokim poziomem cywilizacji? Czy może czymś innym?Oczywiście należałoby zapytać jak definiujesz zapaść środowiskową?
Jeśli mówisz o zanieczyszczeniu środowiska to wynikała z forsownej industrializacji, którą podjęły władze komunistyczne, żeby jak najszybciej i jak najniższym kosztem zapewnić jak największej grupie obywateli w miarę zamożne życie i wysoki poziom cywilizacyjny.
Czy się udało? Czy można było w tym samym czasie i przy tych samych uwarunkowaniach uzyskać więcej, mniejszym kosztem środowiskowym, to oczywiście możemy sobie dyskutować i nigdy nie dojdziemy do konkluzji innej, niż że jest to nie do zmierzenia.
Fakt pozostaje faktem, że czy komunizm, czy kapitalizm, czy demokracja czy monarchia, czy jakakolwiek inna forma rządów, zawsze będzie miała na celu zaspokojenie potrzeb ludności, choćby dlatego, że to pozwala utrzymać władzę.

