zefciu napisał(a):Oczywistej, bo nie potrafiłeś przedstawić żadnego argumentu na swoje absurdalne twierdzenie że jest odwrotnie niż twierdzę, czyli że władze PRL nie starały się zapewnić dobrobytu obywatelom.Cytat:nie przyznać oczywistej racjiTragedia! Skoro Ty z założenia masz oczywistą rację, to po co dyskusja? Prawdą jest, że PRL nie był aż takim dziadowstwem jak Wenezuela, czy Korea Płn. to jednak nie czyni tezy „władze PRL dbały o dobrobyt obywateli” jakąś „oczywistą prawdą”.
Starały się.
Czy mogły zapewnić go w takim stopniu jak sobie obywatele wyobrażali? Czy umiały to zrobić? To inna sprawa.
Nie pokazałeś żadnego argumentu, że się nie starały, albo że starały się na niby, a potem celowo bojkotowały te starania.
zefciu napisał(a):Przecież likwidacja analfabetyzmu, powszechny dostęp do darmowego wykształcenia dla wszystkich chętnych to były cele ofcjalne.Cytat:Nie, to nie było żadnym błędemZależy, jakie cele sobie ta władza stawiała.
Twój argument powinien bronić tezy, że PRL stawiało sobie odwrotne cele, niż wykształcenie obywateli.
Nie masz takowego argumentu? Nie zaśmiecaj dyskusji odwracaniem uwagi.
zefciu napisał(a):A jaki to ma wpływ na meritum dyskusji, czyli: czy władze PRL dbały o dobrobyt obywateli?Cytat:Nawet jeśli uznasz, że to wykształcone w ten sposób elity komunistyczne, na przełomie lat 80/90 rozwaliły system komunistyczny i sprywatyzowały majątek, którym wcześniej zarządzały, to także z ich perspektywy błędem to nie było.Wciąż jednak są ludzie, którzy narzekają na to, jak ten system został sprywatyzowany. Zatem ktoś popełnił błąd.
Zapewniły, a przynajmniej chciały zapewnić powszechne wykształcenie? Więc dbały.
To że ktoś nie związany z tymi władzami teraz może mówić, że jego zdaniem, to one popełniły błąd, ma się nijak do naszej dyskusji.

