Jaques napisał(a): pilaster,
chwilę jeszcze myślałem nad tym co piszesz o wzroście nierówności. Tzn. że nie ma wzrostu i że patrzę na propagandowe źródła. Dopuszczam myśl, że masz rację. Być może niektóre źródła dezinformują (ciekawe w jakim celu). Pokaż źródła, na których ty się opierasz.
Czyżbyś nie czytał słynnego eseju Pilastra o książce Pikettego, w którym Pilaster obala jego twierdzenia bo:
1. Nie zgadzają się z teoriami Pilastra, które są przecież uznane za słuszne przez Pilastra, więc jak fakty przeczą teoriom Pilastra, tym gorzej dla faktów.
2. Niektóre dane Pikettego są niezgodne z tym co Pilaster pamięta, że kiedyś czytał, a z definicji, to co Pilaster kiedyś czytał, na pewno jest lepszym źródłem niż to co zebrał Piketty. No i nie ulega wątpliwości, że Pilaster na pewno świetnie wszystko zapamiętał - patrz uparcie powtarzane twierdzenia Pilastra, że w książce Morrisa (imienia autora i tytułu książki Pilaster przezornie nie podał) są informacje na temat emisji CO2 w średniowiecznych Chinach. Co prawda informacji tych tam nie ma, ale tym gorzej dla cytatów - skoro Pilaster pamięta, że tam były, to widocznie powinny były tam być, a autor po prostu zapomniał je tam umieścić, więc spokojnie można na takie dane się powoływać, mimo że ich nie ma.
Sofeicz napisał(a): Twój wykres idealnie obrazuje to, co pisałem wcześniej - wszelkie smrodliwe i syfiaste przemysły zostały wyeksportowane przez Zachód na Wschód w ramach 'renty cywilizacyjnej'.
Z powrotem wracają już czyste produkty, smród zostaje u skośnookich i ciapatych, a Zachód zamartwia się o Planetę.
Dokładnie tak.
Dodajmy do tego dane dotyczące śladu ekologicznego, czyli gdzie te wytworzone brudnymi technologiami produkty są konsumowane.
No i na deser jedena z wielu w ostatnich dniach informacji na temat eksprtu śmieci do Azji.
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7...38788.html

