Lampart napisał(a): Życie każdy ma swoje, należy dbać o warunki w których jest wiele możliwości jego realizacji, bez szkodzenia życiu innych ludzi. Nie wiem czy to jest liberalne czy konserwatywne, ale takie jest moje zdanie.
Twoja propozycja jest jak najbardziej liberalna - nie uwzglednia w ogole wspolnotowego wymiaru zycia jednostki. Poza celami jednostkowymi sa jeszcze cele spoleczne, wiec jednostka w pewnym stopniu musi podporzadkowac swoje indywidualne interesy interesom wspólnoty.
np. konserwatysta nie bedzie wchodzil nikomu do sypialni i karal za homoseksualizm, natomiast bedzie sie stanowczo sprzeciwial malzenstwom homoseksualnym
