zefciu napisał(a):Oczywiście że zmiany klimatyczne najbardziej dotknęły tych najmniej ogarniętych i zorganizowanych, a najmniej tych bardziej kumatyuch.exeter napisał(a): Nie we wszystkich, ale niemal we wszystkich, czy ten fakt cokolwiek zmienia?Zmienia. Skoro zmiany klimatu są na całym świecie, a destabilizacja dokonała się w kilku krajach tylko (dziwnie powiązanych kulturowo), to zdaje się to zadawać kłam tezie, że zmiany klimatu miały kluczowe znaczenie.
Japończycy też żyją w bardzo katastroficznym rejonie i jakoś sobie radzą, pomimo trzęsień Ziemi czy tsunami.
A na Haiti wystarczyło jedno trzęsienie, żeby kraj zupełnie pogrążył się w chaosie.
Ale to jest rozmowa na całkiem inny temat.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.

