Vanat napisał(a): Nie mam konkretnych kwot.No tak

Vanat napisał(a): Zakładam jednak, że transport Z Anglii do Australii kosztowała więcej niż do Afryki, a że z linkowanego tekstu Normana Davisa wynika, że przynajmniej część skazańców nie pracowała a jedynie była więziona:Pytanie, czy w tym więzieniu jednak aby nie pracowali. Jakieś kamieniołomy abo co
"Skazańcy, którzy podczas podróży zachowywali się poprawnie, mogli uzyskać list polecający od pokładowego chirurga, pełniącego również obowiązki intendenta – po wylądowaniu posiadacz takiej rekomendacji, zamiast iść do więzienia, mógł liczyć na pracę na farmie lub jako służący."

Ogólnie w rozumowaniu jest jeden błąd. W końcu według tej logiki obecnie też się nie opłaca posyłać ludzi do więzienia, tylko skazanych sprzedawać jako niewolników. Tak się jednak nie dzieje. Dlaczego?
Mówiąc prościej propedegnacja deglomeratywna załamuje się w punkcie adekwatnej symbiozy tejże wizji.

