ZaKotem,
Gdyż z powodów quasi-religijnych nie akceptujecie, Ty i Pilaster, tego co na ten temat twierdzi nauka.
Kocie sprawa jest banalnie prosta, największe autorytety w dziedzinie fizyki klimatu dają nam kilka dekad na powstrzymanie obecnego trendu. Jeśli pozostaniemy głusi na te ostrzeżenia, doprowadzimy cywilizację do zagłady.
Twój dyskomfort związany z koniecznością zaakceptowania trudnych faktów jest maleńką ceną zapłaconą za uratowanie naszego świata.
Jeśli w tym celu będziemy musieli rozstać się z rozbuchanym konsumpcjonizmem, nie służącym niczemu więcej niż podkreślanie pozycji i piętrzeniu zysków kapitalistów, tym lepiej dla nas. To byłby bonus, dodatkowa premia do zasadniczej korzyści jaką jest zażegnanie zagrożenia istnienia naszego świata. Przecież od dawna wzywają do tego autorytety wszystkich wielkich światowych religii.
I dlatego Dziura Ozonowa nad biegunami przestała się powiększać.
To samo musimy zrobić teraz, czyli wstrząsnąć ludźmi. Powód jest na tyle ważny, że Twoje urażone tym ego nie ma żadnego znaczenia.
Ps. Dziura Ozonowa była tematem w latach 80-tych, a nie 90-tych.
Pilaster,
pozwól zwrócić sobie uwagę, że to Ty zajmujesz w tej dyskusji stanowisko sprzeczne z opinią naukowego mainstreem'u, co może być odbierane jako przejaw niebywałej pychy i arogancji. Dlatego proszę, żebyś uzasadnił je w kilku punktach, podkreślając wszystkie błędy i niedopatrzenia fizyków i fizyków atmosfery bajdurzących o katastrofie klimatycznej.
Kilka punktów Pilastrze, proszę.
Zasugeruję kierunek argumentacji - wykaż, że nigdy w historii planety nie wystąpiło zjawisko rozbuchanego efektu cieplarnianego, że nigdy wcześniej nie doprowadziło ono do stopienia lądowych pokryw lodowych oraz, że w jego wyniku nigdy nie doszło do kryzysu życia, sprowadzającego je na krawędź zagłady.
Jeśli to potwierdzisz, będę musiał zgodzić się z Tobą - naukowcy snują strachy na lachy i ich kasandryczne prognozy są skrajnie mało prawdopodobne.
Lecz jeśli nie będziesz w stanie tego zrobić.....
Cytat:Rzecz w tym że nikt tutaj, nawet pilaster, nie przeciwstawia się wcale wydawaniu pieniędzy na "poprawianie stanu przemysłu, energetyki, termoizolację i energooszczędność naszych domów". Wszystkie te rzeczy są korzystne. Tylko że do ich uzasadnienia wcale nie trzeba katastroficznych wizji #apokalipsa #wszyscyumrzemy. Te wyglądają na quasi-religijne uzasadnienie zupełnie skądinąd rozsądnych postulatów. Natomiast zupełnie nierozsądne i uzasadnione tylko religią są postulaty rezygnacji z kapitalistycznego konsumpcjonizmu, co właśnie głoszą klimatyści i po tym odróżniamy ich od klimatologów i w ogóle normalnych ludzi.Mam rozumieć, że Wy, czyli Ty i Pilaster, łaskawie zgodzilibyście się na inwestycje proekologiczne, pod warunkiem, że wymyślono by inne ich uzasadnienie niż zagrożenie zmianami klimatu?
Gdyż z powodów quasi-religijnych nie akceptujecie, Ty i Pilaster, tego co na ten temat twierdzi nauka. Kocie sprawa jest banalnie prosta, największe autorytety w dziedzinie fizyki klimatu dają nam kilka dekad na powstrzymanie obecnego trendu. Jeśli pozostaniemy głusi na te ostrzeżenia, doprowadzimy cywilizację do zagłady.
Twój dyskomfort związany z koniecznością zaakceptowania trudnych faktów jest maleńką ceną zapłaconą za uratowanie naszego świata.
Jeśli w tym celu będziemy musieli rozstać się z rozbuchanym konsumpcjonizmem, nie służącym niczemu więcej niż podkreślanie pozycji i piętrzeniu zysków kapitalistów, tym lepiej dla nas. To byłby bonus, dodatkowa premia do zasadniczej korzyści jaką jest zażegnanie zagrożenia istnienia naszego świata. Przecież od dawna wzywają do tego autorytety wszystkich wielkich światowych religii.
Cytat:Przypominam, że w latach 90 największym zagrożeniem ludzkości miała być Dziura Ozonowa, która w wyniku używania lodówek i dezorantów miała się rozszerzyć na całą Ziemię i wystawić nas na zabójcze promieniowanie, na skutek czego wszyscy wyzdychalibyśmy jak nędzne psy. I też byli Świadkowie Dni Ostatnich, według których katastrofie mogła zapobiec jedynie rezygnacja z lodówek i dezorantów, a najlepiej też z elektryczności i papieru toaletowego i cofnięcie się do neolitu, bo inaczej #apokalipsa #wszyscyumrzemy.Casus Dziury Ozonowej może być dla nas wzorem do naśladowania. Była ona realnym zjawiskiem i realnym zagrożeniem. Była też łatwo sprzedawalna w mediach, które na bieżąco publikowały zmiany jej zasięgu. Dzięki temu udało się przestraszyć szerokie kręgi zachodnich społeczeństw, gdyż jeśli nawet ludzie nie do końca rozumieli samo zjawisko i jego konsekwencje, to przesuwająca się znad biegunów w ich kierunku czarna plama działała na ich wyobraźnię. To wystarczyło żeby zmobilizowani wywarli presję na polityków by podjęli działania w celu wyeliminowania freonów z dezodorantów i agregatów lodówek.
Wciąż jednak żyjemy, a Dziura Ozonowa przestała się powiększać, a nawet trochę się zaczęła zmniejszać i siedzi sobie znowu grzecznie nad Antarktydą, nie wadząc nikomu. Wnioski z tego możliwe są dwa i oba optymistyczne:
I dlatego Dziura Ozonowa nad biegunami przestała się powiększać.
To samo musimy zrobić teraz, czyli wstrząsnąć ludźmi. Powód jest na tyle ważny, że Twoje urażone tym ego nie ma żadnego znaczenia.
Ps. Dziura Ozonowa była tematem w latach 80-tych, a nie 90-tych.
Pilaster,
pozwól zwrócić sobie uwagę, że to Ty zajmujesz w tej dyskusji stanowisko sprzeczne z opinią naukowego mainstreem'u, co może być odbierane jako przejaw niebywałej pychy i arogancji. Dlatego proszę, żebyś uzasadnił je w kilku punktach, podkreślając wszystkie błędy i niedopatrzenia fizyków i fizyków atmosfery bajdurzących o katastrofie klimatycznej.
Kilka punktów Pilastrze, proszę.
Zasugeruję kierunek argumentacji - wykaż, że nigdy w historii planety nie wystąpiło zjawisko rozbuchanego efektu cieplarnianego, że nigdy wcześniej nie doprowadziło ono do stopienia lądowych pokryw lodowych oraz, że w jego wyniku nigdy nie doszło do kryzysu życia, sprowadzającego je na krawędź zagłady.
Jeśli to potwierdzisz, będę musiał zgodzić się z Tobą - naukowcy snują strachy na lachy i ich kasandryczne prognozy są skrajnie mało prawdopodobne.
Lecz jeśli nie będziesz w stanie tego zrobić.....

