Gawain napisał(a): Z tym abstrakcyjnym myśleniem. Myślę, że raczej tutaj nie odbiegają jakoś bardzo od średniej.To z czym ja się zetknąłem na dłuższą metę okazało się zadziwiająco prymitywne. W sumie ten infantylizm może być pewnym objawem, to sugeruje problem z nabywaniem jakiegoś życiowego ogarnięcia.
Gawain napisał(a): Ta nienormalne emocjonalność to chyba to co wkurwia najbardziej. Socjopatę przynajmniej idzie zrozumieć, narcyza ni cholery.No nie?
Ale tu też wbrew pozorom jest to proste. Wszystko jest podporządkowane pozycji, prestiżowi, uwadze, podziwowi itp.
Mówiąc prościej propedegnacja deglomeratywna załamuje się w punkcie adekwatnej symbiozy tejże wizji.

