pilaster napisał(a): Owszem. Żeby zaprowadzić własną dyktaturę, należy najpierw usunąć dyktaturę cudzą, to przecież jasne. A jakby się zachowywali, gdyby PIS stał się"ich dyktaturą" i zamiast "wspierać polski węgiel" (z Rosji) zaczął agresywnie promować "tradycyjne polskie wiatraki" i "narodowy potencjał energetyki słonecznej"?To ja zapytam symetrycznie: A jak by się zachował pewien inny antyklimatysta, gdyby PO stało się "jego Prawdziwą Demokracją" i zamiast mordować polskich górników zaczęło pozwalać polskim dochodowym kopalniom przynosić miliony zysku na wolnym rynku?
Otóż, rzecz jasna, zachowałby się tak samo, to znaczy nadal byłby za PiSem. Ponieważ jest zapisany na dobre i na złe do "stronnictwa rosyjskiego" i w żadnym wypadku nie przejdzie do "stronnictwa szwajcarskiego". I odwrotnie nie przejdą klimatyści, którzy, dokładnie wbrew pilastrowi, a zgodnie z innym antyklimatystą siedzą jednoznacznie w obozie antynarodowskim. I cokolwiek by nie pisali klimatyści i antyklimatyści, tak być musi. Nawet jeśli nie każdy zdaje sobie z tego sprawę intelektualnie, to intuicyjnie czuje, że OZE, czyste powietrze i przejmowanie się zmianami klimatu to jest Zachód i naśladowanie Zachodu. Jak ktoś naśladuje w jednej sprawie, to i inne mu się same narzucą. I odwrotnie, jeśli ktoś, często nieświadomie, czerpie wzorce moralności publicznej z Rosji, to chcąc nie chcąc weźmie stamtąd i model gospodarczy. Dlatego przynależność polityczna zdecydowanej większości klimatystów i antyklimatystów jest ustalona i zmienić się może tylko wtedy, gdy Rosja nagle zacznie wierzyć w ograniczania CO2, a Unia nagle przestanie.
Cytat:Nawet najbardziej zajadli i esktremalni klimatyści nie twierdza przecież że samo odsunięcie PIS od władzy w Polsce zlikwiduje globalne ocieplenie. Globalnie.Samo w sobie to nie. Ale niewspieranie lobby węglowo-rosyjskiego już podobno je zlikwiduje. Tylko lokalnie wprawdzie zlikwiduje globalne ocieplenie, no ale globalnie to Polska ma wpływ taki sobie. Jakie to ma znaczenie, czy polscy klimatyści będą Amerykanów i Chińczyków gromić albo chwalić?

