bert04 napisał(a): Problem zaczyna się wtedy, jeżeli tacy ludzie dominują dyskurs. Jeżeli jeszcze w roku 2016 pada propozycja premii za posiadanie tylko jednego dziecka, to widać w tym tak ducha Ehrlicha jak i brak jakiejkolwiek refleksji na temat skutków antynatalnej polityki Chin i Indii.Przykłady Chin i Indii są nieporównywalne do krajów europejskich czy nawet afrykańskich. W Polsce oznaczałoby to pewnie upadek PiSu, gdyż pięścet+ przestałoby mieć rację bytu. Nie ma raczej szans na globalne wprowadzenie tego typu założeń w dzisiejszym klimacie politycznym, przynajmniej do momentu, kiedy zostaną wypróbowane inne środki przeciwdziałania ocieplenia klimatu.
Cytat:Różnica między premią za jedno dziecko i karą za drugie dziecko jest tylko w nazwie,No tak, metody kija i marchewki niczym się od siebie nie różnią

Cytat:a od promowania polityki jednego dziecka do przymusu tejże polityki jest malutki kroczek.Może w Twojej wyobraźni - w europejskim kraju demokratycznym, z niskim przyrostem naturalnym jest to raczej samobój polityczny, a w Polsce to już na pewno.

