kmat napisał(a): Jeszcze inaczej będzie. Dostęp do pożywki będą miały tylko bakterie na obrzeżach, te w środku nie, bu już zeżarły, to co było do zeżarcia i pomrą z głodu. To będzie wyglądało jak taki rosnący obwarzanek pusty w środku. Na logikę to nigdy nie dojdzie do zapełnienia szalik, ani nawet jej połowy.
No nie wiem, jakiś biolog robiący eksperymenty musiałby się wypowiadać, ale z moich obserwacji w internetach to bakterie "pływały" na pożywce zajmując stopniowo całą powierzchnię.
https://www.dreamstime.com/stock-photo-s...ge53787267
Choć na innych fotografiach rozprzestrzeniają się "promieniście".
https://de.dreamstime.com/stockfoto-bakt...ge70758804
A w innych "pączkowały" po przekroczeniu pewnej wielkości krytycznej
http://www.gymnasium-rodenkirchen.de/die...r_uns.html
W każdym z tych modeli do momentu zapełnienia szalki, albo przynajmniej krótko przedtem większość bakterii miałaby dostęp do pożywki. Wyhamowanie mogłoby nastąpić tuż przez końcem.
A modelu "obwarzankowego" nigdzie nie było, może podlinkujesz?
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Koh 3:1-8 (edycje własne)
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Spoiler!

