Jaques napisał(a): Skrócona żywotność urządzeń -> normalna żywotność urządzeń.
Nie jest w interesie firm i korporacji tworzyć produkt działający przez np. 20 lat.
Stara wiertarka Boscha kupiona przez ojca w Szwajcarii 15 lat temu ciągle mi działa, a w nowej wkrętarce, niebieskiej profesjonalnej za ponad 5 stów po paru miechach spalił się silnik. A nowy też 5 stów kosztuje.
Microsoft też będzie co parę lat nowe windowsy wydawał i trzeba będzie do nich coraz nowszych komputerów.
Tapety na ściany są produkowane po 10 mb - to oznacza, że z jednej rolki, przy zgodności wzorów co 30-40 cm, zawsze będziesz miał tylko trzy pasy i jeden prawie pas - czyli odpadek. Produkowaliby tapety o długości 12 mb, to by każda rolka starczała na cztery pasy... A tak to trzeba kupować zawsze więcej rolek niż potrzeba.
Duże korporacje zatrudniają ekspertów od kreowania potrzeb i nowych mód - kreowanie mody na surowe, minimalistyczne, oszczędne życie bez fajerwerków nie jest w ich interesie. Przydałoby się lansować stoicyzm (Marek Aureliusz - szefo cesarstwa rzymskiego jest tu najlepszym przykładem bogacza nie wiodącego konsumpcjonistycznego stylu życia), ale nie istnieje żadna potężna międzynarodowa korporacja stoików, która by to lansowała

To tylko kilka takich luźnych przemyśleń - ogólnie wydaje mi się, że tendencja do konsumpcjonizmu nie ustanie. Co parę lat będą wchodziły na rynek nowe generacje konsol i wszystkiego innego z nimi powiązanego etc. i tak ze wszystkim.
W remontach jest podobnie jak w branży ubraniowej - co chwila moda na coś innego. Była moda na wykończenie rustykalne, teraz na industrialne (jakieś lampy z rurek hydraulicznych), a za chwilę będzie jeszcze coś innego.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.
Nietzsche
Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Polska trwa i trwa mać

