Sofeicz napisał(a): naprawiało żarówki (tak, tak)
Tak tak? O naprawianiu korków to słyszałem, ba, sam widziałem. Ale żarówek? Jesteś pewien, że to nie były knoty do lamp naftowych?
Cytat:Zmiana paradygmatu w Europie (bo w Stanach zdarzyła się wcześniej) nastąpiła w latach 50.
Teraz cnotą stała się jednorazowa konsumpcja i wyrzucanie, bo to napędza młyny produkcji.
Ten kij ma dwa końce. Z jednej strony nie opłaca się robić zbyt dobrych produktów, jeżeli przez to klient kupuje towar tylko raz w życiu (choć tu mogą być wyjątki od reguły). Z drugiej strony państwa Okcydentu ujednoliciły okresy gwarancyjne na 2 lata. Niektóre firmy dobrowolnie przedłużają gwarancje, ale wtedy to góra 5 lat, przynajmniej w "normalnym" segmencie. To tworzy pewne "widełki jakości" wewnątrz których firmom opłaca się produkować sprzęt. Niektóre nieco gorzej (zakładając, że tylko część zepsutego towaru będzie reklamowana), niektóre nieco wyżej (podkreślając przy tym jakość i wspomniane przedłużenia gwarancji), ale bez przesady w obie strony.
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Koh 3:1-8 (edycje własne)
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Spoiler!

