Sofeicz napisał(a): Coś w tym guście?
Bert
Co się tak miotasz - taką mamy opinie w usiech i nic na to nie poradzisz.
Ja tam nie mówię, żeby coś na to radzić, ale już wystarczy, żeby nie kryć się ze swoją polskością przez obawy, że jakaś rodzina z Chicago będzie gorzej myśleć. To, pardon zL, ich pierdolony problem i raczej oni powinni się kryć ze swoim rasizmem.
Cytat:Ktoś kiedyś dokładnie przeaanalizował i wyszło, że to wraża robota imigrantów niemieckich (takie jankeskie przedłużenie kulturkampfu).
No i ślicznie, Amerykanin znudzony polityczną poprawnością wobec gejów, żydów czy innych kolorowych wszelakich odcieni i maści ma jeszcze ostatnią przystań dla swoich uprzedzeń i kiepskich dowcipów. Tylko nie oczekuj ode mnie, że będę z tej sytuacji zadowolony.
Cytat:A Rafał Olbiński, to nie jest 'jakiś popierdolony grafik', tylko jeden z najlepszych ambasadorów polskiej grafiki i plakatu.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Rafa%C5%82_Olbi%C5%84ski
A ja myślałem, że w Japonii on jest nowojorski. No chyba że "parafialni emigranci" narobili nam chały także w Tokio, gdzie normalnie Polskę kojarzy się z Chopinem raczej.
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Koh 3:1-8 (edycje własne)
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Spoiler!

