Poza tym spójrzmy jakie są konsekwencje takich poglądów, że cierpienie to iluzja i nie jest to zło a przyjemność jest prawdziwa i jest to dobro.
Przy takich założeniach wyjściowych, czymś dobrym jest kiedy jakiś zwyrodnialec czerpie przyjemność z zadawania cierpienia, wszak cierpienie ofiary to tylko iluzja i nic złego wg @neurozy, a przyjemność zwyrodnialca jest dobrem według @neurozy, więc mamy tu same dobro w tej sytuacji bez żadnego zła więc bilans jest prosty.
Do takich absurdów prowadzi uznawanie, że przyjemność jest dobrem, a cierpienie nie jest złe, bo zło nie istnieje wcale.
Przy takich założeniach wyjściowych, czymś dobrym jest kiedy jakiś zwyrodnialec czerpie przyjemność z zadawania cierpienia, wszak cierpienie ofiary to tylko iluzja i nic złego wg @neurozy, a przyjemność zwyrodnialca jest dobrem według @neurozy, więc mamy tu same dobro w tej sytuacji bez żadnego zła więc bilans jest prosty.
Do takich absurdów prowadzi uznawanie, że przyjemność jest dobrem, a cierpienie nie jest złe, bo zło nie istnieje wcale.

