DziadBorowy napisał(a): Jakoś tak wszystkim umknęło poparcie przez Zandberga i innych posłów lewicy projektu podniesienia akcyzy na alkohol i papierosy.
Źle rozumiecie intencje PiSu i Razemowców. Oni po prostu chcą wesprzeć rozwój lokalnego bimbrownictwa oraz nielegalnej produkcji i/lub importu papierosów bez akcyzy.
To wszystko wynika z troski o obywateli Polski.
Żarłak napisał(a): W urzędach pracy zatrudnionych jest coś ponad 20 tyś. urzędników (a może pracowników w ogóle?). Przyjmijmy dwadzieścia. Jeśli zarabiają minimalną (przyjmijmy, że wszyscy tyle samo) to kosztuje to budżet w skali roku około 0,54 mld zł. Ale pewnie nie wszyscy zarabiają 2250 zł.
Policzyłeś wyłącznie ich pensje czy uwzględniłeś wynagrodzenie brutto-brutto?
Żarłak napisał(a): Urzędnicy z urzędów pracy nie mogą odejść. Odejścia doprowadziłyby do paradoksu biurokratycznego i zapaści w strategicznym sektorze państwowym. Brak rąk do pracy skutkowałby nie możnością znalezienia urzędników do pracy w urzędzie, co doprowadziłoby do sparaliżowania niepracowania w urzędach. Nie byłoby komu niepracować. I gdyby przyszedł zagubiony delikwent, który chce się zarejestrować, to kto by go zarejestrował, no? Przecież nie można takich rzeczy załatwiać w okienku w ZUS albo przez internet...
Dokładnie. Poza tym gdyby ludzie robili to przez internet, to kto by biegał od pokoju x do pokoju y, a potem z, żeby zdobyć papierek, pieczątkę, dokument, podpis etc.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.
Nietzsche
Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Polska trwa i trwa mać

