bert04 napisał(a):pilaster napisał(a):Cytat:Cóż, Diuna 1984 miała mnóstwo tych "warunków koniecznych".
Ale najważniejszego nie miała.![]()
Diuna 2000 na odwrót. Miała ten najważniejszy, ale nie miała z kolei tamtych.
I też nie wyszła.
Jaki z tego wniosek?
Wniosek taki, że pilaster ma bardzo indywidualne pojmowanie kwestii "nie wyszła".
A wyszła? Naprawdę? Żadnego rozczarowania nie było? Do dzisiaj jest często wyświetlana na różnych platformach?
Cytat:Przypomnijmy też, że obie produkcje miały podobny drugi co do ważności warunek, czyli przyzwoitą obsadę.
No nie przesadzajmy. LOTR miał przyzwoitą? Aktorzy co najwyżej (wtedy) drugorzędni. Ale dostali swoją szansę i ją wykorzystali na 120%
Cytat:Cytat:Cytat: podzieli ona los Johna Cartera, Atlasu Chmur czy Mortal Engines.
Albo i "Gry Endera"
Co łączy te wszystkie klapy?
Odejście od oryginału i "poprawianie" akcji
Jak już pilaster wspomniał LOTR, to bert pozwoli sobie przypomnieć filmową trylogię (?!) Hobbita. Trylogię!
No i co? Po pierwsze scenariusz odbiegał od oryginału znacznie bardziej niż w przypadku LOTR. Po drugie "Hobbit" jest nadal bardzo dobrym filmem, na który można grymasić tylko porównując go z LOTR.
Cytat:Cytat:czyli skopane scenariusze - pilaster pamięta jak bardzo go to bolało przy "Grze Endera" - dodanie bohaterom po 10 lat i zwłaszcza wprowadzenie prędkości ponadświetlnych, co całkowicie zniszczyło cała oryginalną intrygę.
Należę do tych ludzi, którzy książki (książek?) nie czytali, znam tylko recenzje.
W takim razie proszę pilnie nadrobić zaległości.
Cytat:A dodanie lat to dosyć oczywisty zabieg, w GoT też dodali lat, żeby uniknąć zarzutów około-pedofilskich i trochę złagodzić brutalność.
W GoT był to zabieg neutralny, bo wiek bohaterów nie wpływał bezpośrednio na akcję. W powieści był tylko zabiegiem majacym zbliżyć opisywaną rzeczywistosć do "prawdziwego" Średniowiecza.
W Grze Endera wiek bohaterów jest dla akcji kluczowy. I właśnie to, że są oni dziećmi. I że są oni obrabiani i szkoleni latami. Ender książkowy zrównuje się wiekiem z filmowym dopiero w momencie ostatecznej bitwy z Robalami.
Cytat:. A LOTR był dziełem niezwykłym nie (tylko) przez fantastyczne efekty, ale przez miłość. Miłość twórców do dzieła.
A twórcy Diuny2000 dzieła nie kochali, to teraz oczywiste.
Czy może raczej nie mieli środków, żeby tą miłość wyrazić?

