bert04 napisał(a):Gawain napisał(a): Godny polecenia serial z Arrowverse DC. Jestem na trzecim sezonie i ma fajne efekty specjalne. Lepsze niż w nowym Wiedźminie.
Pierwszy sezon GoT też miał skromne efekty, więc może nie bierzmy tego jako wymiernej bazy porównawczej. A ja tam sukcesywnie konsumuję DC Titans przed początkiem drugiego sezonu i nadal jestem pod pozytywnym wrażeniem. Są wprawdzie lepsze i gorsze odcinki, ale przynajmniej mam tu to, czego brakowało mi w Daredevil.
Dobrnąłem przez święta już do końcówki trzeciego sezonu i dalej jest fajny. Postaci są po prostu sympatyczne i z takim swoim sznytem. Dopiero w końcówce trzeciego sezonu pojawia się bohaterka drugoplanowa, której z konieczności dopierniczyli monolog o tym, że jest transpłciowa. I to moim zdaniem już jest przegięcie i przesycenie fabuły wątkami równościowymi. Sezon pierwszy opowiadał o aklimatyzacji imigrantów, potrzebie akceptacji i sprawdzenia się, drugi to Fokus na sprawy rodzinne, trzeci to w skrócie dr Jeckyll i Mr Hyde oraz o poszukiwaniu rozwiązań innych niż przemoc. I trzeci sezon zaczął się świetnie a kończy się tak sobie. Mam jeszcze dwa sezony przed sobą i trochę się boję, że misyjność przekazu zrąbie cały przyjemny efekt. Chociaż chwali się, że autorzy scenariusza nie brną w tłumaczenie zjawisk jako naukowe. W irytujących momentach pojawił się slogan "its magic" i irytacją magicznie zniknęła. Jak się podejdzie do tego jak do fantasy to do tej pory ogląda się bardzo przyjemnie.
Sebastian Flak

