zefciu napisał(a):Cytat:Temu, że zabijanie wrogów nie budziło jednak zastrzeżeń prawdziwych Jedi.Ale Anakin nie zabijał tylko wrogów. Wymordował całą wioskę, z której pochodził wróg.
I jakoś nikogo to specjalnie nie przejęło. Najbardziej poruszonym i zbulwersowanym tym faktem był ..sam Anakin
Cytat:Cytat:Mace Windu uważał że lepiej będzie sprzątnąć Palpatine - było nie było najwyższego dygnitarza Republiki - niż kłopotac się jakims tam burzuazyjnym prawem, czy procesem.Nie o to chodziło przecież. Palpatine dysponował Mocą. Dlatego był niebezpieczny.
Gdyby Mace Windu tak się obawiał Mocy Palpataina to nie poszedłby go aresztować sam jeden w towarzystwie tylko dwóch jakichś popaprańców. I jeszcze kategorycznie nakazał Anakinowi, by nie brał w tym udziału.
Oczywiste jest, że chciał zamordować Palpatina od samego początku - dlatego nie chciał mieć świadków - i był jego biegłością w operowaniu Mocą bardzo niemile zaskoczony.
Zresztą ciekawe, jakby się historia potoczyła, gdyby Windu się udało, albo gdyby Anakin mu w tym momencie jednak pomógł. Co by zobaczyła Galaktyka? Jedi poszli do kanclerza (w czasie wojny która ciągle jeszcze trwała) i na miejscu, bez dania racji, go ubili
Albo Zakon zostałby w konsekwencji wyjęty spod prawa i rozwiązany, albo sami Jedi musieliby wprowadzić swoją dyktaturę z jakimś innym Imperatorem (Mace Windu?) na czele. A może to właśnie planowali?
Cytat:Cytat:samą swoją obecnością utrudniali dobranie się do niej - przecież sama Daenerys tak właśnie mówiła to Jonowi.No mówiła. Bo jak pisano te słowa, to jeszcze planowano, że Daenerys spali żywe tarcze w twierdzy, a nie będzie latać nad miastem i palić ludzi bez sensu.
Nieważne co planowali. Ważne co pokazali. Przejście Daenerys na "Ciemną Strone" jednak pilaster uważa za dobrze, choć faktycznie bardzo pokrętnie uzasadnione. Na pewno lepiej niż przejscie Anakina.
Cytat:Cytat:Pozostałe blokowałyby sobie nawzajem pole ostrzału.Przecież nie chowała się za skorpionami. A ryzykowanie ewentualnego friendly fire to i tak lepsza ewentualność, niż dać się wymordować.
Nadlatywała nisko i z boku. Strzelić do niej mógł ewentualnie tylko jeden skrajny skorpion z baterii. Pozostałe miały zablokowane pole ostrzału
Cytat:Cytat:Atak na Królewską Przystań to akurat jedna z najlepszych scen w tym sezonie - lepsza niż bitwa z zombiakami.I znowu – dziwaczne porównanie. „To jest naprawdę dobre, lepsze niż zgniłe jaja z dziegciem”.
Nocna bitwa w Winterfell też była niezła. Ale atak na KL lepszy.
Gawain
Cytat:Zajęła zgrabnie Mereen, potrafiła instynktownie wysiedzieć smoki. Znała dobrze historię rodu... I pozwoliła na przejęcie sterów przez Jona Nieudańca I? Gdzie się jej podział instynkt samozachowaczy?
1. Hormony
2. Rozkojarzenie spowodowane otrzymaną dopiero co informacją, że Jon jest jej bratankiem
3. Przekonanie, że jako miejscowy świetnie znający tereny wokół Winterfell lepiej sobie poradzi.
Poza tym bez przesady z tym nieudańcem. Jon miał wszelkie cechy wybitnego władcy. Poza ta jedną - umiejętnością dowodzenia wojskiem w polu. No, Kazimierz Jagiellończyk też dowodzić nie umiał, ale wielkim władcą był.
Zastanawia pilastra czy tego nieudacznictwa nie odziedziczył przypadkiem Jon po ojcu, który był wielkim, powszechnie podziwianym i wielbionym rycerzem, ale pod Tridentem dał się Robertowi Batheonowi rozbić całkowicie. Ciekawe jak wyglądał tamta bitwa i dowodzenie w niej Rhaegara.
Cytat:Skoro tak, to równie dobrze można było go [Nocnego Króla -p] ubić strzałami ze smoczym szkłem.
A skąd ten wniosek? Tak można było zabić zombiaka. Ale nie Nocnego Króla. Ogniem zombiaka też można było przecież wykończyć. Ale nie Nocnego Króla.
Cytat:No i dlaczego smok NK nie ubijał Dothraków swoim ogniem tylko ginęli w ciemnościach?
A po co NK miał ruszać swojego (jedynego) smoka, skoro Dothracy tak łatwo ginęli w ciemnościach?
Cytat:Małżeństwo tak, ale nie ciąża. Starkówna już kiedyś zmarła w połogu i Sansa o tym pamięta...
W ogóle ciąża dla kobiet w epoce preindustrialnej była niebezpieczna. O ile pilaster pamięta ryzyko śmierci wynosiło 1:6. W Westeros pewnie mniej, bo tam medycyna stała jednak, jak na społeczność maltuzjańską, na bardzo wysokim poziomie. Przynajmniej medycyna dla możnych i bogatych. Ale tak czy owak, Sansa musi jakieś następstwo po sobie zapewnić, w ten czy inny sposób.
Cytat:Rozwiązanie przymusu małżeńskiego dobre. Ale rodzicielskiego? Król Północy synem karła? Pół-człowieka?
Samobójstwo o ile nie zamierzała ubić Tyriona i przejąć jego majątku, czyli zmienić się w Cersei 2.0. To już Jon i Dzikuska by prędzej przeszli.
Król Kazimierz Wielki był synem karła.
Tyrion był karłem i pół-czlowiekiem kiedy był młodszym, odsuniętym od dziedziczenia synem lorda znienawidzonym przez własną rodzinę.
Ale Tyrion jako władca Casterly Rock, głowa rodu Lannisterów i Namiestnik królewski to już nie karzeł, ale przynajmniej ...Łokietek.
No jasne, ani Casterly Rock, ani Lannisterowie to już nie to samo co kiedyś, ale nadal jest to jedno z Siedmiu (Sześciu) królestw i jeden z dziesięciu najważniejszych rodów w Westeros. No i jest Tyrion na Północy osobiście znany z pozytywnej strony
Północ nie powinna mieć oporów przed zaakceptowaniem go jako króla - małżonka.
żeniec
Cytat:powtarzasz wady wymienione wielokrotnie przez innych userów.
Doprawdy? Zatem przypomnijmy trzy najważniejsze zarzuty pilastra wobec GoT
1. Żelazne Wyspy, ich ekonomia, społeczeństwo i relacje z Westeros. Scena w której Yarra obiecuje Daenerys, że nie bedzie najazdów łupieżczych, a Daenerys całkowicie tą obietnicę akceptuje, jest jedną z bardziej żałosnych, a zarazem śmiesznych scen w całym serialu.
2. Lekceważenie z jakim władcy, a szczególnie władczynie podchodzą do podstawowego obowiązku monarchy - zapewnienia następstwa po sobie. Dotyczy to i Yarry, i Daenerys i Sansy i nawet Cersei
3. Kwestia dothracka. W jaki sposób Daenerys sprowadzając ich hordy do Westeross kontrolowała ich i jak zamierzała rozwiązać tą kwestię po swojej śmierci? - tutaj akurat bitwa z Nocnym Królem mogłaby byc takim Ostatecznym Rozwiązaniem - Daenerys wysłała ich do samobójczej szarży zostawiajac jakąś niewielką ich liczbę na Smoczej Skale, aby póxniej pokazywac, że nadal ja popierają.
Niech zatem żeniec wskaże gdzie to wczesniej było poruszane.
Cytat:Dzieło pozostaje bez zmianAleż skąd. Dzieło jest kompletne, kiedy ma zarazem i twórcę i odbiorcę. Ten ostatni jest niezbędnym elementem i on ostatecznie dokonuje interpretacji dzieła. Jest to oczywiste w przypadku sztuki abstrakcyjnej, ale i w realistycznej też działa.
Zatem odbiorca dzieła jest też w pewnym sensie jego współtwórcą, chociaż oczywiście w mniejszym niż sam twórca, stopniu.
Cytat:Nie było taktyki, nie było ostrożności, nie było niczego
Kononowicza nie było.
A nawet jeżeli nie było, to jednak to co widać na filmie, wygląda tak, jakby było.Cytat:Cytat:Ile czasu trwała przemiana Anakina Skywalkera?To jest jakiś złoty standard przemian bohaterów?
To pokazuje, jak trudno taką przemianę w sposób realistyczny i przekonujący pokazać. Czekamy na serial biograficzny o Hitlerze, który by przekonująco pokazywał taką przemiane. A mowa przecież o postaci historycznej, realnie istniejącej o bardzo dobrze znanym i zbadanym życiorysie.

