No widzisz, problem w tym, że dla mnie Bóg Imperator jest jeszcze całkiem znośny, "Heretycy" w tłoku ujdą (najbardziej spodobał mi się wątek z tymi Tancerzami Oblicza, którzy tak upodabniają się do ludzi, za których się podszywają, że przejmują jego poglądy i charakter, więc jako szpiedzy stają się bezużyteczni dla pracodawcy). Ale "Kapitularz" była dla mnie jednym wielkim, jak to ująłeś, zgrzytem.
|
Diuna [film 2020] - i książki, gry, seriale, film Lyncha...
|
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości

