lumberjack napisał(a): Prosta sprawa - mięso jest pyszne. Same ziemniaki albo soczewica są ok, ale z dodatkiem odpowiedniego mięsa masz niebo w gębie.
E tam pyszne. Można je po prostu relatywnie smacznie przyrządzić przy niewielkim wysiłku. Dodatkowo zawiera sporo tłuszczu, który jest nośnikiem smaku. Ale bez przesady. Zresztą tak się wszyscy tym mięsem jarają a na prawdę niewielu umie je dobrze przyrządzić. Mam prawie czterdziestkę na karku i może z 5 razy w życiu jadłem mięso, które określiłbym jako pyszne. Mięso dla mnie ma jedną zaletę - nie ma pomysłu na obiad - no to bach - kurczak albo schabowy - niebo w gębie to nie będzie ale zjeść się da.
Cytat:Kotletów nigdy za wiele.
Do pierwszego zawału lub ostatniego raka jelita grubego

Cytat:A kiedy EU weźmie się za Nord Stream 2? Bo wiesz, zwiększanie importu i zużycia gazu nie jest z punktu widzenia ochrony środowiska czymś korzystnym.
No i przecież EU stara się zużycie gazu i ropy jednak ograniczać. Są one jednak na ten moment niezbędne.
Cytat:A może UE prowadzi swoją ekopolitykę na pokaz i wybiórczo, tylko w pewnych kwestiach, żeby ekofaszyści mogli poczuć się dobrze; żeby tkwili w poczuciu, że "coś" się robi.
LOL. Gejtarianizm, ekofaszyści? Czyżby jednak czyjeś odczucia religijne zostały urażone?
Bo faktycznie pomysł aby najwięksi producenci mięsa, prowadzący hodowle przemysłowe odprowadzali jakieś karne opłaty, co w efekcie pewnie zwiększy szansę na rynku drobnych hodowców mięsa stosujących bardziej tradycyjne metody, niż jedna taśma przed mordą doprowadza żarcie a druga taśma za dupą odprowadza odchody - to jest po prostu krok od faszyzmu. Następne będą obozy koncentracyjne i eksterminacja miłośników kotleta.Natomiast zarzut wybiórczości faktycznie można EU postawić. Przykładowo w kwestiach CO2 (pomijam tu dyskusję czy to sensowne czy nie) od dawna na tapecie jest energetyka, przemysł ciężki i transport a dziwnym trafem ulgowo traktowana była hodowla mięsa, która z pewnością emituje więcej CO2 niż transport a wg niektórych wyliczeń, uwzględniających również metan i parę wodną, stanowi nawet połowę wszystkich antropogenicznych emisji gazów cieplarnianych na planecie.
A ten wklejony artykuł to jednak nieco strzał w stopę, bo głównym źródłem emisji metanu są nie są jego emisje przy eksploatacji gazu ziemnego a .... produkcja mięsa
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"

