znaLezczyni napisał(a): Poszukam serialu, o którym pisałeś, na swoim Netflixie. To co mnie w Netflixie drażni, to fakt, że seriale, które w Polsce mają polskie napisy/ lektora - często u mnie ich nie mają. Nie mam nic przeciwko oglądaniu w oryginale, ale człowiek czasem chciałby się całkiem odprężyć i poczytać po polsku, a tu kicha.
Właśnie niedawno stałem przed podobnym problemem, i udało się go rozwiązać. Netflix proponuje języki zgodnie z ustawieniami profilu i tylko parę najważniejszych innych (oryginalny raczej też). Należy więc zrobić jeden "polski" profil, w którym językiem będzie, właśnie, język polski, i wtedy pojawiają się opcje, które na Twoim angielskim a moim niemieckim standardowym profilu nie wyskakują.
(EDIT: Konkretnie chciałem oglądać The Crown z teściową, a ta ni w ząb niemieckiego nie zna. I tą metodą dało się nawet polskiego lektora dołączyć)
Nie ma za co.
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Koh 3:1-8 (edycje własne)
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Spoiler!

