bert04 napisał(a):Sofeicz napisał(a): Tu masz po ludzku (chociaż trzeba trochę wysilić mózgownicę).
https://zapytajfizyka.fuw.edu.pl/pytania...achowania/
No faktycznie, podanie jeszcze raz tego samego linku, co przed chwilą wszystko wyjaśnia. Jeżeli za pierwszym razem nie odnalazłem w nim ani twierdzenia Sofeicza <1> ani twierdzenia Poligona <2>, to widocznie mózgownicy nie wysilałem...
<1> "Aby dana teoria fizyczna była prawdziwa musi być 'odporna' na przesunięcia w czasie, przestrzeni i obrocie."
<2> "Dokładnie tę zasadę pominął Newton formułując swoje praw powszechnego ciążenia, i które okazało się po prostu błędne."
Wyobraż sobie, że ja, ty czy ktokolwiek postuluje jakąś teorię, ktora wg postulanta ma być uniwersalna.
I postulant prezentuje ww. zasadę przed gremium smutnych fizyków, które na dzień dobry zadaje postulantowi trzy pytania.
1. Czy postulowane zasady obowiązują tylko w jakimś wyróżnionym punkcie, czyli np. w tym pokoju, a w innym już nie?
2. Czy zasady obowiązują tylko dzisiaj, a jutro już nie?
3. Czy jak obrócimy się o jakiś kąt, to teoria będzie też obowiązywała?
I dopiero po spełnieniu tych trzech symetrii można mówić o uniwersalności.
Wracając do naszych etycznych baranów, aby jakiś system moralny mógł być uznany za uniwersalny powinien spełniać jakięś symetrie.
Na przykład być taki sam wczoraj, dzisiaj i jutro, tu i tam, wśród Homo, krów i tygrysów.
Ale czy takowy zwierz występuje w przyrodzie?
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.


