Wytłumacz to cobrasowi, który nie jest socjaldemokratą, tylko jakimś demokratyczno-socjalistycznym anarchoprymitywistą.
A inną zabawną kwestią jest znienawidzenie przez demokratycznych socjalistów słowa neoliberalizm. Teraz zrobili z terminu czarnego jeźdźca, który odpowiedzialny jest za wszystko co złe, a pierwotnie został wprowadzony przez socjaldemokratów optujących za budowaniem interwencjonistycznego państwa. Zresztą, liberalizm upada już prawie sto lat i nadal nie może upaść, a wspaniały socjalizm też jakoś nie może powstać. :-)
A inną zabawną kwestią jest znienawidzenie przez demokratycznych socjalistów słowa neoliberalizm. Teraz zrobili z terminu czarnego jeźdźca, który odpowiedzialny jest za wszystko co złe, a pierwotnie został wprowadzony przez socjaldemokratów optujących za budowaniem interwencjonistycznego państwa. Zresztą, liberalizm upada już prawie sto lat i nadal nie może upaść, a wspaniały socjalizm też jakoś nie może powstać. :-)
The Phillrond napisał(a):(...)W moim umyśle nadczłowiekiem jawi się ten, kogo nie gnębi strach przed nieuniknionym i kto dąży do harmonijnego rozwoju ze świadomością stanu rzeczy
“What warrior is it?”
“A lost soul who has finished his battles somewhere on this planet. A pitiful soul who could not find his way to the lofty realm where the Great Spirit awaits us all.”
.

