ZaKotem napisał(a): Szczęśliwie kraj niebędący akurat najbardziej rozwiniętym na świecie ma do wyboru wzorce z tych właśnie najbardziej rozwiniętych. I tak się jakoś składa, że ci, których w Polsce nazywa się "socjalistami" chcą kopiować wzorce z najbardziej rozwiniętych krajów kapitalistycznych, jak Szwajcaria czy Norwegia.
Ale spór między liberałami a socjalistami polega nie na tym, czy należy brać wzór z tych krajów. Spór polega na tym, czy należy najpierw wyrównać rozwój gospodarczy. A potem kopiować wzorce socjalne. Czy też najpierw kopiować wzorce socjalne. A potem czekać na błogosławieństwa rozwoju.
Ultraliberaliści uważają, że na socjal należy sobie zapracować. Ultrasocjaliści uważają, że obywatel z dużą ilością socjalu jest wydajniejszy (motywacja, zdrowie i inne pierdoły). Są też pozycje pośrednie, kompromisowe, które uważają, że należy obie rzeczy równolegle rozwijać, na miarę możliwości. Ale kto by tam w dzisiejszych czasach słuchał zgniłych kompromisowców.
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Koh 3:1-8 (edycje własne)
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Spoiler!

