Obie pozycje bzdurne. Pojęcie własność i państwo we współczesnym rozumieniu pojawiły się gdzieś w XIX wieku. Wcześniej rywalizacja państw to była rywalizacja właścicieli państw i poza nielicznymi republikami z okrojoną władzą monarchy utrzymywały binarny stosunek wolności rynku. Wygrywał lepiej zarządzane. Co za różnica kiedy wprowadzi się interwencjonizm i redystrybucję w państwie o zdecentralizowanej władzy? Toż to skończyć się musi stagnacją.
Sebastian Flak

