Cytat:Kometa jak na dłoni!
I pomyśleć, że w chwili odkrycia - 27 marca 2020 roku - kometa była tak słaba, że dostrzec ją mogły jedynie duże teleskopy profesjonalnych obserwatoriów astronomicznych. Pierwszy (w podczerwieni) wypatrzył ją jednak teleskop kosmiczny - służący do poszukiwania asteroid zagrażających Ziemi i... komet właśnie. Od nazwy tego projektu - NEOWISE - wzięła swoje imię bohaterka opowieści. Przetrwawszy zbliżenie ze Słońcem cieszy nasze oczy właśnie teraz.
Szukamy jej nisko nad północnym widnokręgiem od zapadnięcia zmroku do świtu. Wprawdzie stopniowo traci jasność wraz z oddalaniem się od Słońca, ale zbliża się do Ziemi (23 lipca minie naszą planetę w odległości 104 mln km). Kometa zwiększa też swoją wysokość na firmamencie. Dodatkowo Księżyc zmierza ku nowiu, a białe noce stają się coraz ciemniejsze, więc... najlepsze przed nami? Teoretycznie najdogodniejszy okres obserwacyjny może przypaść w drugiej dekadzie lipca, a jeśli do komety NEOWISE dołączają Obłoki Srebrzyste, to mamy kumulację jakiej chyba dotąd nie było! Do mniej więcej 20 lipca nasz cel powinien pozostawać w zasięgu nieuzbrojonego oka, a do połowy sierpnia ma być łatwym celem dla lornetek, ale śpieszmy z obserwacjami, bo po raz kolejny kometa NEOWISE ma nas odwiedzić za... około 6 800 lat! Powodzenia na łowach!
/URANIA
Muszę spróbować poszukać.
The Phillrond napisał(a):(...)W moim umyśle nadczłowiekiem jawi się ten, kogo nie gnębi strach przed nieuniknionym i kto dąży do harmonijnego rozwoju ze świadomością stanu rzeczy
“What warrior is it?”
“A lost soul who has finished his battles somewhere on this planet. A pitiful soul who could not find his way to the lofty realm where the Great Spirit awaits us all.”
.

