Cytat:InspektorGadżet
W takim wypadku postuluje odrzucenie pojęcia moralności w ogóle. Bo niczego ono nie określa. Lud X który praktykuje kanibalizm z punktu widzenia swojej kultury postępuje moralnie. A lud Y w tej samej sytuacji postępuje niemoralne. Skoro pojęcie moralności w kulturze X znaczy co innego niż w kulturze Y to samo pojęcie jest niejasne. To tak jakbyśmy na cegłe mówili poziomka
Zgodnie z tym rozumowaniem religie też wypada odrzucić. I jeszcze granice, cła, numerację butów (szczególnie azjatycką, bo zawsze za małe wychodzą). Pisanie od prawej strony i od góry na dół. I całe mnóstwo rzeczy, co do których ludy niezliczone nie uzgodniły status quo.
Pojęcie moralności jest bardzo jasne w kulturze, która ją stworzyła.
A na cegłę mówimy tak, jak "nasz lud X" mówi na cegłę. Jeśli jest "lud Y" co mówi na cegłę poziomka, to ich prawo.
Kiedy człowiek umiera, po pierwsze traci życie. A zaraz potem złudzenia.
Terry Pratchett
Terry Pratchett

