Query napisał(a): Skąd masz taką pewność? Nie twierdzę, że implikacja "chcę => uważam, że właściwe" jest świadoma. Poza tym, to wydaje mi się być już zwyczajną semantyką...Po prostu mam skojarzone z tymi słowami różne odczucia.
Właściwe to inaczej "takie jak powinno być". A że wszelkie "powinno" to ściema, to tak samo jest z "właściwe"

Query napisał(a): <bardzo osobista opinia> Wyciągam takie założenia z jedynych cech organizmów żywych, jakich nie zdołałem usunąć bez eliminowania konceptu życia, czyli z potrzeby przetrwania oraz rozprzestrzeniania się (oraz ich synonimów) </bardzo osobista opinia>Nie posiadam ani potrzeby przetrwania, ani tym bardziej rozprzestrzeniania się

Query napisał(a): Twierdząc, że czegoś chcesz oznacza, że uznajesz coś za korzystne w pewnym okresie czasu i będziesz dążyć do tego, aby się do tego zbliżyć, analogicznie jak czegoś nie chcesz. Nie można mówić o "chceniu dla samego chcenia", zawsze jest jakiś motyw, chociażby nieświadomy.Ok. Uznanie za korzystne - zgoda. Jeśli w ten sposób rozumiemy dobre - jako przyjemne/korzystne/pozytywne/miłe/etc. to ok
Tylko że dla mnie to zupełnie co innego niż jakieś abstrakcyjne "dobro" i "zło" moralne.
Ze względu na niejednoznaczność pojęć "dobre" i "złe", wolę używać pojęć, które uważam za bardziej precyzyjne.
Query napisał(a): Dla sprostowania, poprzez "wyciszanie" nie mam na myśli "tłumienia", tylko "przyjmowania wszystkiego takim, jakim jest, bez interpretowania tego jako negatywne, pozytywne czy neutralne"Ok, tylko kłóci mi się to z nazwą "wyciszanie"
Query napisał(a): Moje pytanie brzmi: co pozostaje?Czysta świadomość.
Query napisał(a): Bardzo ambitne postulaty, masz jakieś badania potwierdzające, że tak właśnie jest?To można sprawdzić w pracy terapeutycznej

https://www.youtube.com/watch?v=p1r-5OdSmbE
Badań jako takich nie szukałem, ale to się zgadza z moim doświadczeniem i wizją świata, a także nie znajduję żadnego innego sensownego alternatywnego modelu, toteż nie mam motywacji aby takich badań szukać

Query napisał(a): czyli jednak mamy jakiś "wewnętrzny kompas" określający rzeczy jako "dobre" i, analogicznie, "złe".Tak, względnie dobre, tzn. w rozumieniu jakie przytoczyłem wcześniej

Query napisał(a): Skąd pewność, że "umysł pełen empatii i ciekawości" jest tzw. "liderem"? Dlaczego akurat te cechyPewne cechy/zachowania/postawy są dla nas naturalne. Inne wynikają z komplikacji w systemie.
Query napisał(a): Dlaczego akurat te cechy (i dlaczego wszystkie zaczynają się na 'c',Może Anglicy tak konstruowali swój język, że wielu pozytywnym cechom nadali nazwy na literę 'c'?
Query napisał(a): W dalszej części strony jest nawiązanie do teori Carla Junga, co do której też nie mam szczególnego zaufania.Pokazana jest analogia między IFS i różnymi innymi nurtami. A samego Junga lubię i cenię
May all beings be free.
May all beings be at ease.
May all beings be happy
May all beings be at ease.
May all beings be happy

