Niekoniecznie. O ile nie wprowadzimy masowo komputerów kwantowych, to będzie można się podpisywać cyfrowo pod swoimi wypowiedziami. Rażące pogwałcenie prywatności w mediach i środkach przekazu i ograniczone pewnie tylko do wypowiedzi osób, nazwijmy je, 'istotnymi społecznie', ale jednak całkiem wykonalne. Oczywiście, byłoby fajnie, jakby wszyscy umieli sprawdzać takie podpisy (sam mam z tym problemy, a jestem teoretycznie informatykiem).
"Carl nie chciał po prostu wierzyć: on chciał wiedzieć."
- Ann Druyan
- Ann Druyan

