Ja bym pamiętał, że ze 3/4 tych procedur bezpieczeństwa jest nie ze względu na realne potrzeby, a żeby zatkać ryje antywackom. Czy mogą się pojawić jakieś efekty uboczne? Mogą. Mi na przykład po szczepieniu na grypę zrobił się strupek. Reakcja układu odpornościowego wyżarła mi małą rankę w miejscu zastrzyku. Ręka mi na szczęście nie odpadła.
Mówiąc prościej propedegnacja deglomeratywna załamuje się w punkcie adekwatnej symbiozy tejże wizji.

