DziadBorowy napisał(a): Jednak autor jasno zaznacza, że na ten moment nie ma żadnych wskazań aby tak miało być a jedynie wyraża obawy, że z dokumentacji nie wynika aby ten aspekt był zbadany. To jest bardzo istotne. Bo to info już krąży po sieci - przeklejane bez większego zrozumienia i faktycznie antywacki mogą zrobić z tego info, że "szczepionka może powodować bezpłodność" - co jest jednak sporym nadużyciem w świetle tej informacji.Ciekawe, jak sobie ktoś wyobraża zbadanie tego aspektu (a ludzie na COVID umierają jak najbardziej realnie).
Przecież efekty 'płodnościowe' mogą się ujawnić dopiero po latach, a nie po kilku miesiącach III fazy klinicznej.
Antywacki zawsze sobie coś wymyślą, rtęć, reptalian - to jest wiedzoodporny stan umysłu.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.

