zefciu napisał(a): No nie. Te efekty, które są podejrzewane w zacytowanym przez Dziada tekście ujawnić się muszą od razu.
Pod warunkiem, że kobieta jest w ciąży. Może to być też powikłanie rzadkie - występujące tylko u niektórych osób, np. z rzadką mutacją wpływająca na pracę układu odpornościowego.
Ale i w przypadku "normalnych" szczepionek rzeczy takie wychodzą najczęściej (co nie znaczy, że często) w IV fazie - czyli monitoringu szczepionki po wprowadzeniu na rynek.
Sofeicz napisał(a): Syncytyny a nie synycytyny
Szczerze mówiąc nie wiem jaka jest oficjalna polska nazwa - nie znalazłem. W orginale jest Syncytin-1 co chyba tłumaczy się jako syncytyna - ale pewności nie mam
Jak zwał tak zwał - wiadomo o co chodzi.
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"


