Baptiste napisał(a): Tylko ja mam takie sygnały, że antyszczepionkowcy to nie tylko jakieś dziwne meandry internetu i „wiedza” znikąd. Już od kolejnej osoby w krótkim czasie usłyszałem, że szczepień nie tylko na covida, ale także na grypę odradził nie jakiś randomowy typ z internetu tylko znajomy lekarz z przychodni. I, że to lekarze przed tym przestrzegają, bo „w tym wieku to już więcej szkody jak pożytku”, „bo to niezbadane jest” , itp.Kiedyś był wujek z MON i ciocia z Sanepidu, teraz jest znajomy lekarz. A jak podrążysz, to zapewne okaże się, że tak naprawdę jest to znajomy lekarz znajomego. A w zasadzie znajomy lekarz znajomego znajomego i nikt tego lekarza nie widział na oczy.
- Myślałem, że ty nie znasz lęku.
- Mylisz się. Lęku nie zna tylko głupiec.
- A co robi wojownik, kiedy czuje strach?
- Pokonuje go. To jest w każdej bitwie nasz pierwszy martwy wróg.
- Mylisz się. Lęku nie zna tylko głupiec.
- A co robi wojownik, kiedy czuje strach?
- Pokonuje go. To jest w każdej bitwie nasz pierwszy martwy wróg.

