ZaKotem napisał(a): Uważam, że każdemu wolno sobie potępiać, kogo chce i co chce. Natomiast głupotą jest oczekiwanie, że potępieni na skutek potępienia zaprzestaną swego potępieńczego procederu.
No tak, nauka jest głupia.
Cytat:Bojkot (ang. boycott) – zmowa, wymierzona przeciwko osobie lub grupie osób, jak też przeciwko pewnym zjawiskom, czynnościom, zwyczajom lub też rzeczom, a mająca na celu uniemożliwienie tym osobom pewnych czynności, usunięcie ich od działalności, wyrugowanie pewnych zjawisk, usunięcie z obiegu pewnych rzeczy i towarów[1].
Bojkot stosuje się w celu wyrażenia protestu lub wywarcia presji (wymuszenia ustępstw). Bojkotować, tzn. lekceważyć kogoś lub coś, podważać jego rację lub poglądy.
Nazwa „bojkot” pochodzi od nazwiska Charlesa Boycotta, zarządcy majątku w hrabstwie Mayo w Irlandii, który w 1880 r. odmówił swoim dzierżawcom zmniejszenia czynszu, co spowodowało, że wszyscy okoliczni mieszkańcy zerwali z nim stosunki zawodowe i towarzyskie, a przedsiębiorcy zaczęli odmawiać mu świadczenia usług i sprzedaży produktów[2][3].
A dochodzą zniuansowane formy ostracyzmu i nacisku społecznego.
Cytat:wpływ społeczny, psychol. nacisk środowiska społ. na zmianę lub zachowanie przez jednostkę postaw, sądów, przekonań;
jeden z klas. tematów psychologii społecznej. Wyróżnia się 2 gł. typy w.s., konformizm oraz uległość; niekiedy wydziela się jeszcze jako odrębny przedmiot badań posłuszeństwo, które jest jednak tylko specyficznym rodzajem uległości — wobec autorytetów. Konformizm polega na dostosowywaniu zachowań i poglądów jednostki do zachowań i poglądów członków jej otoczenia społecznego. Klasycznym eksperymentem ukazującym siłę konformizmu były badania S. Ascha przeprowadzone 1956; zadaniem osób badanych przez eksperymentatora było dopasowanie linii różnej długości; osoby uczestniczące w eksperymencie, ale współpracujące z eksperymentatorem, podawały nieprawidłowe odpowiedzi; tendencje konformistyczne wyraziły się w tym, iż zdecydowana większość badanych uległa swemu otoczeniu i za nim podawała błędne rezultaty. W dalszych badaniach nad konformizmem badano wpływ różnych zmiennych, np. wielkości grupy wprowadzającej w błąd (wzrost liczebności tej grupy prowadzi do wzrostu konformizmu, ale tylko do pewnego progu ilościowego), prestiżu grupy (im wyższy prestiż, tym większy konformizm), jednomyślności (im wyższa, tym większy konformizm), wysokości samooceny osób badanych (im wyższa, tym mniejszy konformizm); w interpretacjach wyników eksperymentu Ascha wskazywano na znaczenie lęku osób badanych przed odrzuceniem przez grupę oraz podkreślano niepewność osób badanych co do uzyskanego przez nie rezultatu, i chęć podporządkowania się grupie jako instancji o większej kompetencji poznawczej.
https://encyklopedia.pwn.pl/haslo/wplyw-...98174.html
Nie ma za co.
Cytat: Jeśli chcemy ograniczyć jakieś zjawisko, musimy go najpierw zrozumieć, a tego nie da się osiągnąć bez dialogu z ludźmi, którzy dopuszczają się czynów uznanych przez nas za bezecne.
No tak, należy wiele dialogować, żeby dojść do wniosku, że wyznawcy szkodliwych poglądów są po prostu głupi. Wcale tego nie widać na poziomie społecznym, ekonomicznym, socjologicznym i moralnym. Trzeba jeszcze ich o zdanie pytać i wykładać swe racje, mimo, że nie mają żadnego aparatu umożliwiającego swobodną komunikację.
Cytat: Pogarda i potępianie, jakkolwiek dające dużą satysfakcję, ten dialog uniemożliwia, a tym samym utrudnia zmianę.
No tak, bo jak się będzie np. takim działaczom dowodzić błędności, którzy stracili już czas i jakieś zasoby to udowodnienie im, że robią debilizmy, ich od tych debilizmów odwróci a oni sami staną się logiczni i konsekwentni... Wiesz, że od czasów Kahnemana, mit o racjonalnym Homo Oeconomicusie umarł?
Sebastian Flak

