PTRqwerty napisał(a): lumberjack, no tak, Epikur nie uczył konsumpcjonizmu, ale i tak był samotną wyspą uczącą o szczęściu pośród myślicieli poszukujących sensu w zaświatach
Z tym już się mogę zgodzić.
PTRqwerty napisał(a): Takich ziemskich generałów syfilisów było już sporo, i wszystkich pokonaliśmy. Z przybyciem odpowiednika z kosmosu kłopot jest taki, że:
a) wszechświat nie jest przeludniony cywilizacjami, więc nikt z zewnątrz nie będzie miał ciśnienia aby właśnie o Ziemię walczyć
b) jest sporo lokalizacji, z których można czerpać surowce i gdzie nie występują agresywne naczelne gatunku, więc można założyć kolonię w bezpieczniejszych miejscach
kosmos to nie Ziemia z ograniczoną dostępnością surowcow, żeby komuś się opłacało walczyć.
Z twoim myśleniem jest taki kłopot, że zakładasz, że cywilizacja Generała Syfilisa pochodząca prosto z kosmosu będzie taką, która kieruje się prostym rachunkiem opłacalności odnośnie surowców.
Na przykładzie ludzkości - praktycznie każdy człowiek ma jakieś hobby. Hobby to coś na co marnuje się* swój czas i zasoby. Kobity oglądają M jak Klan - marnują swój czas i pieniądze na TV, kablówkę i prąd. Z mojej perspektywy nielogiczne. Z perspektywy takiej kobity równie bezsensowne jest nasze siedzenie na forum i kłócenie się z Matsukami o płaskość Ziemi. A niektórzy lubią sobie pójść na ryby, a jeszcze inni poszczelać do dzików.
*w pewnym sensie się nie marnuje, bo hobby sprawia, że mamy dobre samopoczucie
Dla Generała Syfilisa podbój planety i wyplewienie rodzaju ludzkiego może być zwykłym hobby. On zmarnuje swój czas i surowce, żeby sobie poszczelać do ludziodzików.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Predator_(..._fikcyjna) - o tu masz takiego co po prostu lubi sobie co jakiś czas ubić jakąś ludziznę.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.
Nietzsche
Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Polska trwa i trwa mać

