Tak samo jak argument, że nie wiemy wszystkiego więc nie wiadomo co się może stać nie jest przekonujący. Nie wiemy wszystkiego o całej masie zagadnień a jednak nie uwzględniamy tej niewiedzy w korzystaniu z osiągnięć nauki i techniki w codziennym życiu.
Z tymi skutkami długotrwałymi jest tak, że nie jestem w stanie stwierdzić, że ich na 100% nie będzie. Ale jako, że nigdzie nie spotkałem się do tej pory chociażby z teoretycznym sensownym mechanizmem ich powstawania uważam to ryzyko za pomijalne. Tak, jak za pomijalne uważam ryzyko, że silnik spalinowy zachowa się niezgodnie z przewidywaniami, gdyż nie wiemy wszystkiego o fizyce cząstek.
Z tymi skutkami długotrwałymi jest tak, że nie jestem w stanie stwierdzić, że ich na 100% nie będzie. Ale jako, że nigdzie nie spotkałem się do tej pory chociażby z teoretycznym sensownym mechanizmem ich powstawania uważam to ryzyko za pomijalne. Tak, jak za pomijalne uważam ryzyko, że silnik spalinowy zachowa się niezgodnie z przewidywaniami, gdyż nie wiemy wszystkiego o fizyce cząstek.
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"

