freeman napisał(a): Dzięki serdeczne. Właśnie o potwierdzenie tego, że szczepionka niczego nam nie gwarantuje mi chodziło.
No bo trudno komuś, kto się jednak zaraził i zaraził kogoś jeszcze cieszyć się z tego, że dzięki szcepionce miał znacznie mniejsze ryzyko by do tego doszło. No ale może niepotrzebnie się czepiam.
Jaki produkt medyczny lub lek zatem Twoim zdaniem cokolwiek gwarantuje? Chętnie zobaczę przykład takiego produktu gwarantującego "coś" w Twoim rozumieniu.
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"

