InspektorGadżet napisał(a): No tak wiadomo że jak coś jest sprzeczne z ewolucją to albo nie jest naukowe(czyt. prawdziwe), albo nie jest sprzeczne z ewolucją(bo z założenia nie może być). I tak o to nie istnieje nic co:
- obaliłoby TE
- jest z nią niezgodne (nawet jeśli się tak wydaje to pewnie to też wynik ewolucji)
Jeżeli chodzi ci o rzekomą niefalsyfikowalność TE, to jest to bzdura. Żeby sfalsyfikować TE, wystarczyłby jakikolwiek dowód na hipotezę konkurencyjną, których było bez liku. Na przykład dziedziczenie cech nabytych, albo trwała kumulacja zmian wcześniejszych; była taka hipoteza, oczywiście niezgodna z TE, że koty szablozębe wyginęły, bo ewolucja, której nie dało się powstrzymać, wykształciła im zęby zbyt długie, żeby otworzyły paszczę. Podobnie z jeleniami olbrzymimi, które nie potrafiły powstrzymać ewolucyjnego wzrostu poroża, tak że biedne samce straciły możliwość swobodnego poruszania się i wyzdychały z porożem zaplątanym w krzoki. To rzecz jasna bzdura, ale przecież mogłoby tak być, i wtedy neodarwinizm poszedłby kopulować. Istnieje mnóstwo zjawisk, które według TE zajść nie mają prawa. Po prostu do takich zjawisk żadną miarą nie zalicza się altruizm.

