InspektorGadżet napisał(a): No tak wiadomo że jak coś jest sprzeczne z ewolucją to albo nie jest naukowe(czyt. prawdziwe), albo nie jest sprzeczne z ewolucją(bo z założenia nie może być). I tak o to nie istnieje nic co:Kwikwe – to nie jest pierwsza Twoja dyskusja na temat TE w Internecie. Toczyłeś ich wiele. I podawano wiele przykładów obserwacji, które by zanegowały tę teorię. Więc nie kłam, że nikt takich nie może podać. Po prostu akurat fakt, że osobnik działa wbrew interesowi osobniczemu, ale w interesie swoich genów jest obserwacją jak najbardziej kompatybilną z TE.
- obaliłoby TE
- jest z nią niezgodne (nawet jeśli się tak wydaje to pewnie to też wynik ewolucji)
Cytat:A pózniej zrobi się eksperyment z psychologii ewolucyjnej który wyjaśnia wszystkoTrochę nie rozumiem tego zarzutu. To, że eksperymenty potwierdzają TE ma być argumentem przeciwko tej teorii?
W ogóle to wszystko jest dziwaczne. Bo o ile łysenkiści to szuje byli, ale w swoich oszukańczych praktykach jednak atakowali TE „tam gdzie trzeba”. Tzn. np. robili fotomontaże grabu, na którym rosną orzechy laskowe. Natomiast w Waszej propagandzie zupełnie wszystko się myli. Dowody przeciwko TE okazują się dowodami za (sam kiedyś pisałeś, że do TE przekonałoby Cię, gdyby mysz urodziła naczelnego), a dowody za (organizmy starające się rozprzestrzenić swoje geny) stają się dowodami przeciw.
W zasadzie nie wiadomo, co konkretnie w TE Wam nie pasuje. Kiedy ostatnio na Waszym forum podałem listę postulatów Darwina, jeden z Was zgodził się ze wszystkimi. Ale dalej nie uznawał TE.
InspektorGadżet napisał(a): He he he XD, a o kiedy to flaszywość jednej tezy dowodzi się prawdziwością drugiej tezy?Od wtedy, od kiedy te tezy są wykluczające się bądź sprzeczne.
Cytat:Najpierw, trzeba w laboratoryjnych warunkach udowodnić ewolucję.Czego już dokonano wielokrotnie.
Cytat:To jest wykazać zgodzie z postulatami tej religii ze możliwe jest przechodzenie ryb w płazy, gady czy nie wiadomo co jeszcze.Proszę zatem podać konkretną definicję pojęcia „ryba” tak, żebyśmy wiedzieli, kiedy coś przestaje być rybą.
Cytat:Wszystkie rzekome dowody na ewolucję mogę zinterpretować w obrębie kreacjonizmuNie, nie można, bo nie ma czegoś takiego jak „kreacjonizm”. Nie ma żadnej „teorii kreacjonistycznej”. Cały ten „kreacjonizm” ogranicza się do walenia bez ładu i składu w TE.
Cytat:Aha, proszę przedstawić empiryczny dowod(nie bełkot psychologii ewolucyjnej) na to ze altruizm jest zgodny z TE.Empiryczny dowód jest taki, że masz w połowie takie same geny jak Twoja matka, która Cię z poświęceniem wychowała.
Może zatem Ty spróbujesz wyjaśnić, co konkretnie w TE Ci nie pasuje? Dziedziczenie cech? Fakt, że nie każdy osobnik przekaże swoje cechy? Fakt uzależnienia prawdopodobieństwa dziedziczenia cech od tychże cech? Możliwość, że różnice cech sprawiają, że osobniki nie mogą się krzyżować? Bo to są wszystkie 4 postulaty Darwina. Który jest fałszywy?
