lumberjack napisał(a): Od analizy danych, korelacji, wynikań, statystyk etc. mieliśmy Pilastra, tylko że dziad jeden skupił się tylko na swoim blogu![]()
Ale nawet jak ktoś stara się tak jak Pilaster, odwoływać do matematyki, statystyki, obliczeń, to i tak często w dyskusjach zarzucano mu wybiórcze dobieranie danych; wybiórcze posługiwanie się takimi a nie innymi wzorami matematycznymi...
No ale co w tym tak naprawdę dziwnego ? Statystyki właśnie to mają do siebie ze trzeba na nie uważać... Są ludzie którym wystarczy zapłacić i zawsze znajdą jakieś liczby i jakiś sposób żeby poprzeć twoją tezę... Tak jak ci trochę dotknięci pod kopułą, którzy zawsze znajdą sposób i formułkę, aby nawet w twoim numerze telefonu doszukać się liczby 666... Kurde, myślę ze zdolny operator to za pomocą statystyki i korelacji mógłby wykazać nawet ze to nie papierosy zabijają, ale wdychanie powietrza... I chyba zresztą tylko dzięki takim magikom udaje się np. dla Marlboro nadal sprzedawać legalnie swoją trucizne kiedy inne substancje o wiele mnie szkodliwe są zakazane w całej unii Europejskiej...
PS: Nie oceniam pilastra, ledwo go pamiętam, siedział w tych samych wątkach i nigdy go jakoś szczególnie nie ''studiowałem''. Tylko tak ogólnie się odnoszę...

