To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Czy ktoś mógłby wyjaśnić...? (wątek zbiorczy)
grownup napisał(a):
maniak08 napisał(a): czy jak się podzieli dowolna liczbę przez zero to wychodzi nieskończoność?
Takie dzielenie nie ma sensu bowiem zero i nieskończoność są pojęciami matematycznymi nie mającymi odbicia w fizyce do opisu  której została stworzona matematyka. Tak tak matematyka nie jest królową nauk jest nią fizyka
Nie za bardzo… Matematyka nie została stworzona jako „język” fizyki. To fizyka, jako twór późniejszy przyjęła matematykę jako swój „język”. Fizyka korzysta z języka matematyki w takim zakresie jaki jest tej fizyce użyteczny i potrzebny. Tak więc Królową  Nauk nie jest fizyka, nie jest nią też matematyka. Królową nauk jest filozofia, a matematyka jest tylko jej (filozofii)  częścią/działem.

W matematyce nie da się podzielić liczby przez zero, a w fizyce tym bardziej nie podzielisz „wielkości fizycznej”. Bo jak? W matematyce mamy taką sytuację, że jeśli w ułamku licznik = się 1, a mianownik zmierza do zera to wtedy mówimy, że wartość ułamka zmierza do nieskończoności. Ale mianownik nie może osiągnąć zera, a tylko do niego zmierza, więc wartość ułamka też nie osiągnie nieskończoności, a tylko do tej nieskończoności zmierza. Sprawę tę wyjaśnia słynny dialog pomiędzy Pitagorasem, a Platonem. Platon delikatnie wyśmiewa Pitagorasa za to, że ten nie chce przyjąć do wiadomości, iż zero to całkiem użyteczna figura - matematyczna oczywiście.

https://ateista.pl/showthread.php?tid=13...#pid654621
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
RE: Czy ktoś mógłby wyjaśnić...? (wątek zbiorczy) - przez Teista - 17.04.2021, 04:59
Czy ktoś mógłby wyjaśnić...? (wątek zbiorczy) - przez ideat - 10.05.2012, 21:08
Czy ktoś mógłby wyjaśnić...? (wątek zbiorczy) - przez ideat - 11.05.2012, 09:37
Czy ktoś mógłby wyjaśnić...? (wątek zbiorczy) - przez ideat - 11.05.2012, 18:06
Czy ktoś mógłby wyjaśnić...? (wątek zbiorczy) - przez ideat - 26.05.2012, 11:40
Czy ktoś mógłby wyjaśnić...? (wątek zbiorczy) - przez ideat - 26.05.2012, 12:41
Czy ktoś mógłby wyjaśnić...? (wątek zbiorczy) - przez biegacz - 06.06.2012, 23:33
Czy ktoś mógłby wyjaśnić...? (wątek zbiorczy) - przez biegacz - 07.06.2012, 00:43
Czy ktoś mógłby wyjaśnić...? (wątek zbiorczy) - przez ideat - 20.07.2012, 14:20
Czy ktoś mógłby wyjaśnić...? (wątek zbiorczy) - przez ideat - 21.07.2012, 17:16
Czy ktoś mógłby wyjaśnić...? (wątek zbiorczy) - przez ideat - 24.10.2012, 22:54
Czy ktoś mógłby wyjaśnić...? (wątek zbiorczy) - przez ideat - 24.10.2012, 23:03
Czy ktoś mógłby wyjaśnić...? (wątek zbiorczy) - przez ideat - 01.11.2012, 16:57
Czy ktoś mógłby wyjaśnić...? (wątek zbiorczy) - przez ideat - 07.12.2012, 22:30
Czy ktoś mógłby wyjaśnić...? (wątek zbiorczy) - przez ideat - 08.12.2012, 13:20
Czy ktoś mógłby wyjaśnić...? (wątek zbiorczy) - przez ideat - 08.12.2012, 17:15
Czy ktoś mógłby wyjaśnić...? (wątek zbiorczy) - przez ideat - 09.12.2012, 00:17

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości