To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Czy ktoś mógłby wyjaśnić...? (wątek zbiorczy)
zefciu napisał(a):
Teista napisał(a): A jak z tego „wyjść z twarzą”?
Stwierdzić, że równanie opisujące łączenie szeregowe rezystorów nie działa dla nadprzewodników?
Jak to nie działa (?),  jak działa. Zastosowanie w technice nadprzewodników w obwodach elektrycznych ma wieloletnią tradycję. Sam podałeś przykład szeregowego połączenia dwóch obiektów. Jeden o oporności  1 ohm, drugi nadprzewodnik, czyli 1+0 = 1. Czyli działa i fizycznie i matematycznie. Połączenie równoległe natomiast  zadziała „fizycznie”, ale nie „matematycznie”. Tu „technicy” (po prostu) uznają rezystancję obwodu jako równą zeru, ale wyliczenie tego, zachowując zasady matematyki jest niemożliwe. Bo co to jest 1/0? Oczywiście, całkowita rezystancja jest  równa zeru, ale że tak jest, to nie wynika z wyliczenia, a z „makroskopowych” cech bocznika, który „przejmuje” przepływ elektronów – np. w woltomierzu. I teraz mamy filozoficzną zagwozdkę. Nie da się matematycznie wyliczyć oporności układu równoległego, złożonego z opornika 1 ohm i nadprzewodnika, ale jest możliwe, z pomocą założeń, przewidzieć jego rezystancję. A założenia w tak prostym przypadku są cechą, która jest charakterystyczna nie dla nauki, a dla religii. Zgadzam się, że fizyka religią nie jest. Ja tylko napisałem, że podstawy ma te same – aksjomaty, dogmaty, założenia.
Bo mamy:
W fizyce jest obserwacja i później teoria. Czasem na odwrót – wpierw teoria, a potem obserwacja jako potwierdzenie teorii. Jednak wszystko opiera się na założeniu. Podstawowym założeniem jest, że materia istnieje.

W matematyce mamy dowody. Aksjomatu nie można udowodnić. Matematyka opiera się na objawieniu, że istnieją liczby. Później zajmuje się już dowodami, że pomiędzy tymi liczbami zachodzi specyficzne oddziaływanie i tym i tylko tym zajmuje się matematyka. Matematyka nie dowodzi istnienia liczb.

W religii też nie dowodzi się istnienia Boga, a dowodzi jedynie jak na człowieka wpływa  rzeczywistość. Religia opisuje interakcję człowieka i rzeczywistości. W ST i NT ta rzeczywistość to Jahwe - ale to tylko założenie.

Tak więc fizyka, matematyka, religia to odmienne systemy wyjaśniania Świata, a mnie tylko o to chodzi, że te trzy systemy wychodzą z jednego punktu, którym jest założenie, aksjomat, dogmat. A rozwój tych systemów wynika tylko z objawienia. Metodologia również jest taka sama: obserwacja i następnie wnioski lub teoria później potwierdzenie przykładem (ST).
I powiedz, że tak nie jest.
Na marginesie - Zero nie wpisuje się w naszą rzeczywistość, nie jest liczbą naturalną, ale jest podstawową wartością w niebycie, o którym nikt nie chce rozmawiać.
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
RE: Czy ktoś mógłby wyjaśnić...? (wątek zbiorczy) - przez Teista - 23.04.2021, 20:23
Czy ktoś mógłby wyjaśnić...? (wątek zbiorczy) - przez ideat - 10.05.2012, 21:08
Czy ktoś mógłby wyjaśnić...? (wątek zbiorczy) - przez ideat - 11.05.2012, 09:37
Czy ktoś mógłby wyjaśnić...? (wątek zbiorczy) - przez ideat - 11.05.2012, 18:06
Czy ktoś mógłby wyjaśnić...? (wątek zbiorczy) - przez ideat - 26.05.2012, 11:40
Czy ktoś mógłby wyjaśnić...? (wątek zbiorczy) - przez ideat - 26.05.2012, 12:41
Czy ktoś mógłby wyjaśnić...? (wątek zbiorczy) - przez biegacz - 06.06.2012, 23:33
Czy ktoś mógłby wyjaśnić...? (wątek zbiorczy) - przez biegacz - 07.06.2012, 00:43
Czy ktoś mógłby wyjaśnić...? (wątek zbiorczy) - przez ideat - 20.07.2012, 14:20
Czy ktoś mógłby wyjaśnić...? (wątek zbiorczy) - przez ideat - 21.07.2012, 17:16
Czy ktoś mógłby wyjaśnić...? (wątek zbiorczy) - przez ideat - 24.10.2012, 22:54
Czy ktoś mógłby wyjaśnić...? (wątek zbiorczy) - przez ideat - 24.10.2012, 23:03
Czy ktoś mógłby wyjaśnić...? (wątek zbiorczy) - przez ideat - 01.11.2012, 16:57
Czy ktoś mógłby wyjaśnić...? (wątek zbiorczy) - przez ideat - 07.12.2012, 22:30
Czy ktoś mógłby wyjaśnić...? (wątek zbiorczy) - przez ideat - 08.12.2012, 13:20
Czy ktoś mógłby wyjaśnić...? (wątek zbiorczy) - przez ideat - 08.12.2012, 17:15
Czy ktoś mógłby wyjaśnić...? (wątek zbiorczy) - przez ideat - 09.12.2012, 00:17

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości