lumberjack napisał(a): Może i rzadką ale się zdarzyła.
Zdarzyła się i się nie udała. Natomiast grono korwinistów sobie tę koncepcję sfetyszyzowało.
Cytat:To nie jest błąd. To jest dodatkowy atut tej koncepcji.
Bez sensu – atutem systemu jest to, że musi upaść?
Cytat:Ale mógłby to być może sposób na wyrwanie kraju z biedy zamiast tkwienie w tym w czym tkwi od długiego czasu Wenezuela lub Grecja.
Może być. Ale przecież ludzie uczą się na błędach cudzych. Więc prawdopodobieństwo, że kolejny dyktator popełni błędy Pinocheta jest po Pinochecie mniejsze niż przed Pinochetem.
EusMadeus napisał(a): Ja jestem zwolennikiem monarchii. Z demokracji wyleczyłem się mając 9 lat. Wystarczyło tylko pomyśleć.
Tak. Jak wiemy, najlepszym świadectwem samodzielnego myślenia jest powtarzanie słowo w słowo argumentów Korwina. Miałeś kilka dekad myślenia, aby wpaść na lepszy teksty niż ten o menelach i profesorze.