lumberjack napisał(a): Czemu to samo miałoby nie dotyczyć firm wykonujących instalacje FV?Ale to jest argument za czy przeciw, bo to oczywista oczywistość?
W końcu, to można się utopić i w łyżce wody.
PS. Ogólnie temat elektryki, uziomów, ochrony instalacji, wymiarowania, to stały temat połajanek na zacnym forum Elektroda, gdzie sami fachowcy potrafią w nieskończoność wytykać sobie elementarne braki wiedzy.
Obecne instalacje, to już nie skromne dwa kabelki, jak za ojców bywało.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.

