Sofeicz napisał(a): Umówmy się, ogólnie w naszych warunkach pogodowych opłacalność instalacji FV bez trackera jest co najmniej 'przewymiarowana'.Nie jest tak źle. Śledząca Słońce fotowoltaika daje o ~1/3 więcej prądu, ale jest znacznie droższa w montażu. Droższa do tego stopnia, że śledząca instalacja zwraca się później, niż stacjonarna:
Mam znajomego, który zafundował sobie FV i był zły, że rzeczywiste uzyski odbiegają od tych deklarowanych.
I bardzo był zdziwiony, kiedy mu uświadomiłem, że taka instalacja praktycznie nigdy nie pracuje z mocą nominalną, która jest wyznaczana w idealnych warunkach laboratoryjnych..
Wynika to po prostu z fizyki i nie da się tego oszukać.
https://core.ac.uk/download/pdf/322539575.pdf
Testowane w warunkach szkockich, ale generalnie ilość generowanego prądu skaluje się liniowo z oświetleniem. Wyszło im, że stacjonarna się zwraca po 10 latach, a śledząca po 14. Pozostaje jeszcze pytanie, czy koszt fotowoltaiki w stosunku do cen prądu jest podobny jak w Polsce.

