InspektorGadżet napisał(a):Lampart napisał(a): InspektorGadżet
Cytat:Pytanie:
Czy gdyby chciałbyś się nawrócić to do przyjęcia wiary bardziej skłoniłoby cię ujrzenie cudu(ale nie rozumianego tak jak to czynił np. John Polkinghorne, tylko jako łamanie natury rzeczy), czy takie założenie "Bóg działa przez prawa przyrody więc cały świat to cud. Ale nie obserwujemy zajwisk rozumianych jako łamanie praw przyrody"?
Cud jako zjawisko sprzeczne z dzisiejszą ścisłą wiedzą naukową, raczej nie nastawiłby mnie na teizm czy tym bardziej chrześcijaństwo jeśli by nie miał z tym widocznego związku. Przykładowo zobaczyłbym, że jakiś człowiek lewituje i umie to zrobić w laboratorium podczas badań wykluczających oszustwo. Nie ma to związku z teizmem ani z chrześcijaństwem.
Ja nie napisałem że cud jest sprzeczny z obecną wiedzą, ja napisałem że cud to łamanie natury rzeczy co jest sporą różnicą. Poza tym, w ogóle nie wyjaśniasz dlaczego by cie to nie przekonało. poza tym mogłem dodać że cud występuje w kontekście religijnym
Geranium, no ja się zgadzam. ale mnie interesuje opinia tych którzy uważają inaczej
Jak nie wyjaśniam czemu by mnie nie przekonało skoro napisałem, że nie przekonałoby mnie bo nie widziałbym związku i podałem przykład.
To chyba oczywiste, że jak dwie sprawy nie mają związku to wystąpienie jednej nie jest niczym przekonującym w kwestii drugiej.
O tym jak jest natura rzeczy wnioskuje na podstawie wiedzy naukowej więc to się u mnie zazębia
Jeżeli cud jednoznacznie wskazywałby na prawdę zawartą w katolicyzmie to oczywiście byłoby to przekonujące do tego by się nawrócić, tylko nawet myślałem o jakimś przykładzie takiego cudu i żaden nie przyszedł mi do głowy. Może mógłbyś podsunąć jakiś taki przykład?

