Lampart napisał(a): Naukom Buddy nie są potrzebne żadne cuda by ludzie chcieli je stosować.
https://en.wikipedia.org/wiki/Miracles_o...ama_Buddha
Przykro mi, ale chcesz aby światopogląd na który skierowałeś swoją uwagę wyglądał bardziej poważnie od chrześcijaństwa, które porzuciłeś, ale tak nie jest. Zwłaszcza w krajach, w których buddyzm jest narodową religią/systemem filozoficzno-etycznym pełno jest cudów, jakichś niebieskich demonów etc.:
Sory, ale "ludowy" buddyzm nie jest w niczym lepszy od "ludowego" katolicyzmu. A że ty się skupiłeś na jakiejś bardziej ambitnej wersji buddyzmu... hmm... może u Tomasza z Akwinu znalazłbyś równie ambitną i satysfakcjonującą wersję chrześcijaństwa?
InspektorGadżet napisał(a): Bo Lumber żądał cudu który może zobaczyć
Nom. Chciałbym zobaczyć jak komuś odrasta noga. Ale to chyba będzie prędzej dziełem rozwoju inżynierii genetycznej, cyborgizacji etc.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.
Nietzsche
Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Polska trwa i trwa mać

