ZaKotem napisał(a):pilaster napisał(a): A zastanowiło ZaKotem, dlaczego takiego dziwa nie ma nigdzie w Układzie Słonecznym? Jest tu osiem planet i multum ich księżyców, ale żaden z tych ostatnich żadnych naturalnych "księżyców drugiego rzędu" nie posiada. Jedynie ludzkie pojazdy kosmiczne wchodzą np na orbitę wokół Księżyca.Niestabilny byłby też układ, w którym planeta ma dwa wielkie (w stosunku do masy samej planety) księżyce na osobnych orbitach. I dlatego takiego dziwa również nigdzie w Układzie Słonecznym nie ma. Tak czy siak, fizykę trzeba lekuśko nagiąć.
A to dlatego, że takie orbity są niestabilne i w krótkim (rzędu setek lat) czasie zostają zakłócone i zdestabilizowane przez zmienne siły pływowe i taki układ się rozpada.
Nie. Planeta może mieć dwa stosunkowo duże księżyce i je stabilnie utrzymywać - oczywiście ich orbity muszą być jakoś zsynchronizowane, jak orbity księżyców Jowisza, dajmy na to, ale jest to możliwe.

