Ja też miałem tę ogromną przyjemność zaznać Diuny w czasie sobotniego seansu. Cóż mogę powiedzieć - po prostu wspaniały film, długo targały mną emocje, w tym za sprawą kapitalnej roboty Hansa Zimmera. Główny motyw już przeniosłem na gitarę i sobie go bez przerwy przygrywam. Aż nosi mnie na wykonanie heavy metalowej interpretacji
"Gdzie kończy się logika, tam zaczyna się administracja".
Nie cierpię administracji.
Jestem absolwentem administracji.
Chcę zmieniać administrację.
Nie cierpię administracji.
Jestem absolwentem administracji.
Chcę zmieniać administrację.

